Nie było mnie kilka dni... Niestety choroba rozłożyła mnie całkowicie, ale wracam w pełni sił i nie mogę się już doczekać, żeby pokazać Wam moje kolejne prace :).
Niektóre projekty dojrzewają w mojej pracowni bardzo długo. Tak też było z tą butelką. Potrzebowała prawie tyle czasu, co trunki, które się w niej znajdują :).
Butelkę pokryła farba w kolorze bananowym. A tak nawiasem mówiąc, uwielbiam kreatywność producentów farb w nazywaniu kolorów :). Ze względu na wytłoczony wzorek na dole butelki od razu było wiadomo jaki motyw musi się na niej znaleźć. I tak sobie czekała, aż w mojej kolekcji pojawią się serwetki z winogronami.
Butelka zyskała dojrzałą kiść winogron i kilka liści, a wytłoczone winogrona otrzymały odrobinę koloru.
Aż nabiera się ochoty na winko... Białe czy czerwone? Buziaki
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz