Dawno nic się nie pojawiło na blogu, ale to dlatego, że pracowałam nad czymś wyjątkowo wymagającym :). Jakiś czas temu dostałam wiekowe skórzane pudełko na kapelusze. Dużo czasu zajęło mi znalezienie pomysłu na nie, ale w końcu mogę Wam zaprezentować rezultaty mojej pracy.
W ruch poszła farba kredowa w kolorze bawełny. Pokryła cały kuferek, na zewnątrz i w środku. Choć farby kredowe bardzo dobrze kryją, potrzebne były trzy warstwy, żeby przykryć oryginalny kolor pudełka.
Duży motyw z różami idealnie wkomponował się w wieczko pudełka.
I moja ulubiona część tego kapeluszowego wyzwania... paski :). Już od dawna chciałam je gdzieś zrobić i w końcu się udało.
Same paski to za mało, więc i tutaj znalazło się miejsce na róże.
I jeszcze rzut oka na kuferek przed i po metamorfozie.
Dzięki temu kuferkowi na kapelusze moje stare torebki mogą mieć nadzieję na nowe życie :). Buziaki
W ruch poszła farba kredowa w kolorze bawełny. Pokryła cały kuferek, na zewnątrz i w środku. Choć farby kredowe bardzo dobrze kryją, potrzebne były trzy warstwy, żeby przykryć oryginalny kolor pudełka.
Duży motyw z różami idealnie wkomponował się w wieczko pudełka.
I moja ulubiona część tego kapeluszowego wyzwania... paski :). Już od dawna chciałam je gdzieś zrobić i w końcu się udało.
Same paski to za mało, więc i tutaj znalazło się miejsce na róże.
I jeszcze rzut oka na kuferek przed i po metamorfozie.
Dzięki temu kuferkowi na kapelusze moje stare torebki mogą mieć nadzieję na nowe życie :). Buziaki
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz