Post miał pojawić się wczoraj, ale nowy projekt tak mnie pochłonął, że po prostu zapomniałam. Czas w pracowni tak szybko leci :). Więc nadrabiam zaległości i dzisiaj prezentuję bardzo męskie nosidełko, oczywiście na piwo :).
Tym razem postawiłam na klasykę, czyli bejcowane drewno i czarne napisy.
A na bokach bardzo tematyczny motyw - piwne etykiety :).
Święta tuż tuż, a u mnie żadnych decoupagowych pisanek :). Musicie mi wybaczyć, ale w tej kwestii stawiam na rodzinną tradycję, czyli skrobanie farbowanych jajek. A skoro o tym mowa, to lecę do kuchni i zabieram się za farbowanie :). Buziaki
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz